♣Rozdział: 1♣
Moje życie w zwykłym domu!
*Tami*
Było już południe.Siedziałam w ogrodzie z moją szarą kotką.
-Kiti...Kiti, skacz do mnie-Rozłożyłam ręce aby skoczyła z drzewa.
-Miał...miał-A ona ułożyłam się na gałęzi do snu.
-No tak...dobra potem po ciebie zejdę..znowu-Burknęłam do siebie.
-Tami!Tami chodzi tutaj!-Usłyszałam głos mamy dobiegający z domu. Westchnęłam i poszłam do mamy. Weszłam do kuchni i usiadłam przy blacie, na przeciw mamy.
-Poszukasz mi w naszych papierach historię choroby naszego dziadka ,bo muszę zawieść ją do szpitala-Poinformowała mnie.
-No dobra, tylko gdzie są te papiery?-Spytałam leniwie.
-Są na strychu w brązowej skrzyni-Nakazała mi. Szybko poszłam na ten strych aby mieć to z głowy. W papierach oprócz choroby dziadka znalazłam moje papiery adopcyjne. Z nich wynikało że nazywam się Lizzy i mam siostrę bliźniaczkę.To był dla mnie szok. Przez całe życie być okłamywana i nie mówić mi o tym że mam siostrę ,,Lori". Nie do wiary, jestem taka zła i chce mi się płakać.
-Tami, znalazłaś!-Krzyknęła do mnie mama z dołu.
-Ta...Tak!-Odkrzyknęłam chowając papiery adopcyjne pod bluzkę i niosąc dokument o chorobie dziadka. Dałam je mojej przybranej matce i poszłam bez słowa do mojego pokoju. Wyjęłam papiery z pod mojej bluzki i schowałam je włożyłam je do szuflady pod ubraniami. Co powinnam zrobić?
PROSZE O KOM!!
Czemu takie krótkie?Czekam na więcej.😻
OdpowiedzUsuńTa jasne
OdpowiedzUsuń